Pragniesz powrotu do formy i coraz bardziej kusi Cię siłownia? Lublin, Rzeszów, Kraków, Warszawa . każde z większych miast w Polsce posiada odpowiednie zaplecze ku temu, by tego spróbować. Ale zanim to uczynisz, odpowiednio się przygotuj do regularnych treningów. Nastawienie mentalne to podstawa, jeśli planujesz wytrzymać w ćwiczeniowym postanowieniu. Pokonywanie swojego zniechęcenia i bólu związanego z tak zwanymi zakwasami, to spore wyzwanie psychiczne, z którym musisz się zmierzyć

       Zacznij już w domu

       Jeśli już się decydujesz na to, że chcesz iść na siłownię (czy to po raz pierwszy, czy też wracasz po jakimś czasie), musisz się do tego przygotować. Twoje ciało również. Dlatego warto, byś zaczął ćwiczyć, biegać, jeździć na rowerze itd. Zacznij powoli. Może to być kilka pompek, brzuszków i jakiś ruch. Może to być spacer, powolny bieg, inny trening obwodowy. Najlepsza kolejność wzbudzania aktywności to: wyjście na spacer, trucht, biegi na dłuższy dystans, interwały. Możesz również wybrać jazdę na rowerze czy pływanie i dopiero potem siłownia. Jednak pamiętaj, żeby wysiłek zwiększać stopniowo.

       Wybierz siłownię

       Najlepiej wybierz taką, która nie jest za daleko od Twojego mieszkania. Czemu to jest ważne? Bo dzięki temu unikniesz sytuacji, w której nie będziesz chciał iść na siłownie, bo jest za daleko. Idealnie się to sprawdza, gdy wracasz zmęczony po pracy lub szkole - zmieniasz tylko ubranie, bierzesz torbę i zanim zdążysz się rozleniwić, wychodzisz na trening. Nie zabieraj ze sobą znajomych, przynajmniej przez kilka dni. Możesz również na początek wykupić jedno wejście i w ten sposób sprawdzić, czy pasuje Ci akurat ta siłownia.

       Nie rzucaj się na głęboką wodę

       Gdy już wybierzesz się na trening, zacznij spokojnie. Dokładnie zaplanuj ile powinieneś razy podnieść daną sztangę czy ciężarek. Pójście na całość już w pierwszy dzień i wykonanie serii ćwiczeń, które są wyzwaniem nawet dla regularnie trenujących, nie jest właściwym podejściem. Możemy w ten sposób sobie zaszkodzić np. zrywając mięśnie. Na początku chodzi o stopniowe przyzwyczajanie ciała do większego wysiłku. Pamiętaj o rozgrzewce przed treningiem i delikatnym rozciąganiu mięśni po wysiłku. Zminimalizuje to ryzyko kontuzji.

       Na początek mniejsze ciężary

       Podnoszenie od razu jak największych ciężarów jest bardzo kuszącą wizją. Po to w końcu chcesz chodzić na tę siłownię, by w końcu móc to robić. Na wstępnym etapie ćwiczeń nie chodzi jednak o to, by tak obciążyć swoje ciało, że na drugi dzień nie będziemy w stanie ruszyć ręką. Tu chodzi o to, byś mógł wprowadzić mięśnie w pewną rutynę. Rutynę ćwiczeń. Jeśli to zrobisz, wtedy możesz zwiększać ciężar. Jednak zanim do tego dojdziesz, zwracaj uwagę na każdy swój ruch. Na to, w jaki sposób go wykonujesz. Im wolniej i precyzyjniej będziesz wszystko robił, tym lepiej. Poprawna technika ruchów wejdzie Ci w nawyk.

       Artykuł powstał przy współpracy z portalem CityFit: www.cityfit.pl