Makijaż brwi jest coraz częściej wykonywany przez kobiety, które stały się odważniejsze i wykazują większa chęć do eksperymentowania. Są jednak takie, które obawiają się karykaturalnego efektu, brak odpowiednich umiejętności i doświadczenia powoduje, że nie decydują się na podkreślanie swoich brwi, a ma to swoje ogromne zalety. Odpowiednia regulacja i naniesienie cieni optycznie powiększa oko, zmienia rysy twarzy, a nawet kształt łuku brwiowego.

       Krótki przewodnik dla początkujących

       Zawsze przed pokazaniem się w nowej odsłonie warto jest potrenować w domu przed lustrem - trening czyni przecież mistrza. Pamiętać trzeba o kilku podstawowych zasadach, które pomogą początkującym kobietom rozpocząć swoją naukę makijażu brwi. Brwi należy wypełniać kolorem zbliżonym do naturalnego koloru włosków, może być nawet nieco jaśniejszy. Stosujemy do tego cienie do brwi, kredki lub żele modelujące. Warto zainwestować w cienki pędzelek, on znacznie ułatwia nakładanie kosmetyku, szczególnie jeżeli chodzi o cienie do brwi. Troszcząc się o zdrowie włosków, można regularnie nakładać na nie specjalne odżywki, będą wtedy mocniejsze i gęstsze. Pamiętamy o wyczesywaniu brwi przed założeniem wypełnienia.

       Makijaż brwi krok po kroku

       Na początek cienie do brwi - niech będą one o ton jaśniejsze od koloru Twoich włosków. Cień nakładamy w miejscach, w których widoczne są prześwity, najlepiej zacząć od strony zewnętrznej i kierować się do wewnętrznej. Można przedłużyć linię brwi, jeżeli jest taka konieczność lub taki efekt zamierzamy uzyskać. Przy wewnętrznej krawędzi tworzymy ostry kontur, podobnie robimy na górnym łuku brwi. Następnie przeczesujemy brwi szczoteczką i wyrównujemy kontur. Gotowe!

       Czy warto eksperymentować z kolorami? Jeżeli opanujemy już podstawy makijaży brwi, jak najbardziej możemy spróbować. Ciemniejsze odcienie z pewnością bardziej podkreślą brwi, dlatego do nich podchodzimy z pewnym dystansem i ograniczonym zaufaniem. Wszystko zależy jednak od tego, na jakim efekcie nam zależy.