Gdy myślimy o menopauzie, jesteśmy przerażone. Rozważanie nad dodatkowymi kilogramami, braniem hormonów czy bezsennymi nocami wcale nam nie pomaga. Należy pamiętać, że nie wszystkie ,,typowe" objawy muszą wystąpić właśnie u nas. Czy zatem strach przed menopauzą jest potrzebny i uzasadniony?

       Wiele kobiet uważa, że wiek, w którym wystąpi u nich menopauza jest ściśle związany z genetyką, tzn. że przekwitanie nastąpi w tym samym czasie co u ich mam. Jest to mylne myślenie, ponieważ czynniki genetyczne mają mały wpływ na menopauzę. To, kiedy przestaniemy miesiączkować, zależy przede wszystkim od naszego stylu życia. Ciągły stres, palenie papierosów, a także jedzenie tłustych i zbyt kalorycznych potraw w znacznym stopniu przyspiesza procesy przekwitania. Średni wiek, w którym pojawia się u Polek menopauza to 45. a 55. rok życia. Ostatnia miesiączka pojawia się najczęściej u kobiet, które skończyły 51 lat.

       Kobiety martwią się także pogorszeniem jakości życia seksualnego. Zmiany zachodzące w kobiecym organizmie po okresie menopauzy mogą w pewnym stopniu obniżyć libido. Poprzez niedobór estrogenów następują przykre dolegliwości zakłócające seks. Można do nich zaliczyć m.in. suchość pochwy oraz nietrzymanie moczu. Problemy te da się jednak rozwiązać. W przypadku kobiet cierpiących na nietrzymanie moczu pomoże stosowanie miejscowej suplementacji estrogenowej. Postawą tej kuracji jest przyjmowanie niewielkich dawek estrogenów w formie kremów lub tabletek, które aplikuje się do pochwy. Natomiast przy suchości w miejscach intymnych warto sięgnąć po dostępne bez recepty środki do nawilżania, np. hydrovag.pl. Pozbycie się krępujących dolegliwości z pewnością pozwoli czerpać radość z seksu.

       Zmartwieniem dla kobiet w okresie menopauzy jest również przyjmowanie hormonów. Jednak stosowanie ich zależy w dużym stopniu od tego, jak znoszą one przekwitanie i jakie objawy u nich występują. Czynnikiem, który decyduje o przyjmowaniu hormonalnej terapii zastępczej (HTZ) jest w szczególności rozmowa na temat objawów, a także prosta ankieta, np. skala Kuppermana. W ankiecie określa się stopień danego objawu i to jak bardzo dany objaw utrudnia nam codzienne funkcjonowanie.

       Wielką obawą kobiet jest przekonanie, że po 50. roku życia szybciej się tyje. Owszem, wahania hormonalne wpływają na gospodarkę tłuszczową. Dlatego szczególnie w okresie okołomenopauzalnym kobiety są bardziej narażone na dodatkowe kilogramy. Hormony stabilizują gromadzenie i rozpad tłuszczów oraz ich rozłożenie w organizmie. Gdy działanie hormonów zostaje zakłócone, następuje odkładanie się większej tkanki tłuszczowej w okolicy brzucha. Warto zatem zwiększyć swoją aktywność fizyczną. Może to być chociażby pływanie, jazda na rowerze czy nawet szybki spacer.

       Kobiety mające problem z nadciśnieniem tętniczym często nie są świadome, że nie jest to przeszkodą w stosowaniu hormonalnej terapii zastępczej. Zostało udowodnione, że naturalne estrogeny, które występują w HTZ mogą nawet nieznacznie obniżać ciśnienie tętnicze. W szczególności odnosi się to do preparatów w plastrach. Należy pamiętać, że nie wolno stosować hormonalnej terapii zastępczej u osób, które borykają się z chorobą zakrzepowo-zatorową lub są zagrożone udarem mózgu.